Ach co to był za bal…
Udało nam się zebrać nie tylko uczniów z Polskiej Szkoły sobotniej. Pojawiło się mnóstwo nowych twarzy. W większym gronie zabawa może być tylko lepsza. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy, braliśmy udział w konkursach. Najmłodsi zachwycali kolorowymi strojami a Ci duzi, ochotą do wspólnych zabaw. Była loteria z fantastycznymi nagrodami, malowaliśmy sobie buzie farbkami i podjadaliśmy przekąski. Było nas mnóstwo, już teraz dochodzą nas słuchy, że Ci, którym nie udało się do nas dotrzeć, bardzo żałują. Wcale nas to nie dziwi, bo widok tatusiów z synami, sunących lekko i zwinnie po scenie przy dźwiękach Jeziora Łabędziego (w specjalnie na tę okazję zaprojektowanych strojach) to nie lada gratka. Ale…! Nic straconego, będzie takich imprez więcej.
Zapraszamy do Galerii, by obejrzeć zdjęcia z tej zabawy.